Brzmienie gitary

Nie ulega żadnej wątpliwości, że na końcowe brzmienie naszego instrumentu wpływ ma wiele czynników. Oczywiście sam instrument odgrywa tu niebagatelną rolę, to z jakiego drewna został wykonany, jaką ma elektronikę, przetworniki itp. Natomiast nieodzownym urządzeniem, które ma decydujący wpływ na uzyskane końcowe brzmienie jest wzmacniacz. To właśnie od wzmacniacza zależy jaki ten ostateczny brzmieniowy kształt uzyskamy z naszej gitary. 

Brytyjskie wzmacniacze

Przez lata poszczególni producenci prześcigali się w swoich rozwiązania, by sprostać oczekiwaniom najbardziej wymagających gitarzystów. Dlatego też wzmacniacze poszczególnych marek mają swoje charakterystyczne brzmienie. Dla miłośników legendarnego, brytyjskiego brzmienia, którzy szukają niedużego combo takim odpowiednim wzmacniaczem będzie np.: Marshall DSL-1CR. Marshall Amplification to brytyjska firma założona w 1960 i do dzisiaj zarządzana jest przez swojego założyciela Jima Marshall’a. Model DSL-1CR jest to lampowy dwukanałowy wzmacniacz o mocy 1W, który domyślnie napędza wbudowany głośnik 8″ Celestion. Oczywiście jeżeli mamy taką potrzebę, to możemy pod te maleństwo podpiąć dodatkową kolumnę. Kanał „Classic Gain” skutecznie zapewnia klasyczny, vintage’owy sound, a z kolei „Ultr Gain” to nieskończony przester, który skutecznie zaspokoi brzmieniowe potrzeby miłośników ciężkich klimatów. Dodatkowo na pokładzie znalazły się reverb i pętla efektów. Jest to doskonała propozycja dla miłośników brytyjskiego brzmienia, którzy potrzebują niedużego combo gitarowego. Marshall DSL-1CR – YouTube

 

Amerykańskie wzmacniacze

Fender to kolejny wiodący na światowym rynku producent gitar i wzmacniaczy. Firma została założona w 1946 roku przez Leo Fendera, twórcą m.in. legendarnych modeli gitar Telecastera i Stratocaster.  W swoje ofercie producent ma uznane przez muzyków na całym świecie wzmacniacze lampowe, tranzystorowe oraz hybrydowe. Do jednych z najnowszych modeli należy wzmacniacz cyfrowy Fender Mustang GTX100. Jest to wzmacniacz 100 watowy wyposażony w 12 calowy głośnik Celestion, 2 pętle efektów, 2 wyjścia XLR, wejście AUX, wyjście słuchawkowe, 7-przyciskowy footswitch. I jak przystało na nowoczesny sprzęt XXI wieku ma możliwość łączenia się przez zarówno przez USB, wi-fi jak i bluetooth. Całość uzupełnia 40 symulacji wzmacniaczy, dziesiątki efektów i odpowiedzi impulsowych kolumn. Na wyposażeniu wzmacniacza znajduje się także 60-sekundowy looper. Natomiast stereofoniczne wyjścia liniowe XLR oraz stereofoniczna pętla efektów umożliwiają bezproblemową współpracę nie tylko z kolumnami gitarowymi, ale także z dowolnym nagłośnieniem czy sprzętem nagraniowym. Fender Mustang GTX100 – YouTube

 

Podsumowanie

Asortyment mający wpływ na brzmienie naszej gitary jest niemal nieograniczony. Możemy w różnorodny sposób konfigurować go według naszych osobistych preferencji i oczekiwań. Mamy do wyboru setki różnorodnych modeli wzmacniaczy, efektów, przetworników. Znalezienie optymalnego brzmienie nie jest oczywiście łatwą sprawą i wymaga najczęściej od instrumentalisty poświęcenie odpowiednio dużo czasu, wielu prób i przeprowadzonych testów. Trzeba też nabyć dużego doświadczenia i obycia muzycznego, by bezbłędnie skonfigurować swój zestaw muzyczny.